49-letnia kobieta, jej syn, córka oraz sąsiad wezwali pogotowie ratunkowego do pijanego mężczyzny leżącego na klatce schodowej. Gdy załoga dotarła na miejsce, stwierdziła, że człowiek nie żył już przed ich przyjazdem, jednocześnie stwierdzając na jego twarzy rozległy uraz. Wzywający karetkę zostali zatrzymani w związku z podejrzeniem pobicia ze skutkiem śmiertelnym.
Ciało mężczyzny znajdowało się na półpiętrze kamienicy przy ulicy Wróblewskiego w Koszalinie. Karetkę wezwali mieszkańcy budynku około godziny 23. Załoga po przyjeździe stwierdziła, że człowiek nie żyje i zawiadomiła o zdarzeniu policję. U ofiary stwierdzono rozległy uraz czaszki.
Okoliczności
Zmarły 47-latek to mieszkaniec Koszalina. Policja ustala jeszcze dokładne okoliczności zdarzenia. Na razie stwierdzono, że ślady na ścianie jednego z mieszkań wskazują, że to właśnie tam doszło do śmierci mężczyzny.
Na razie zatrzymano cztery osoby: 49-letnią kobietę, jej 26-letniego syna i 23-letnią córkę oraz ich 38-letniego sąsiada. Wszyscy usłyszeli na razie zarzut pobicia ze skutkiem śmiertelnym, a w zależności od dalszych ustaleń mogą pojawić się również dodatkowe.